Ten sondaż nie zachwyci rządzących. "Niekorzystna tendencja"

Dodano:
Mateusz Morawiecki i Piotr Gliński w Sejmie Źródło: PAP / Rafał Guz
Oceny działań rządu mających na celu walkę z epidemią są gorsze od rejestrowanych w marcu. "Pogorszenie wpisuje się w trwającą od lutego niekorzystną dla rządu tendencję" – zauważa CBOS.

W pierwszej połowie kwietnia 43 proc. badanych oceniało, że rząd dobrze radzi sobie z ograniczaniem epidemii, w tym 9 proc., że zdecydowanie dobrze, a 34 proc., że raczej dobrze. Krytycznie politykę rządu w tym zakresie ocenia 49 proc. ankietowanych, w tym 27 proc. ocenia ją raczej źle, a 22 proc. zdecydowanie źle.

W pierwszej połowie marca dobrze działania rządu oceniało 45 proc. badanych, w tym zdecydowanie dobrze - 8 proc., a raczej dobrze - 37 proc. Odmiennego zdania było 50 proc. respondentów, w tym 31 proc. oceniało działania raczej źle, a 19 proc. zdecydowanie źle.

Jak oceniają starsi, co myślą młodsi

Spośród cech społeczno-demograficznych postrzeganie działań rządu wobec epidemii różnicuje przede wszystkim wiek. Im starsi respondenci, tym lepiej oceniają politykę obecnego gabinetu w tym zakresie – i odwrotnie. Wysiłki rządu zmierzające do ograniczenia epidemii docenia 12 proc. osób do 24 roku i 65 proc. badanych mających co najmniej 65 lat. Krytycznie ocenia je 28 proc. najstarszych respondentów i 79 proc. ankietowanych do 24 roku życia.

Z polityki rządu częściej niż przeciętnie zadowolone są osoby z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym, respondenci średnio i słabo sytuowani – o miesięcznych dochodach per capita od 1000 zł do 1999 zł, a także mieszkańcy wsi i małych miast. Dezaprobatę podejmowanych przez rząd działań częściej niż przeciętnie wyrażają badani z wykształceniem wyższym i średnim, osoby względnie dobrze sytuowane: mające miesięcznie do dyspozycji co najmniej 3000 zł per capita oraz mieszkańcy dużych miast, mających od 100 000 do 499 999 ludności lub więcej.

Decyduje światopogląd?

Jak zauważa CBOS opinie o skuteczności działań rządu w walce z epidemią są jednak przede wszystkim wyrazem nastawienia do urzędującej władzy i zależą od orientacji politycznej i ‒ szerzej ‒ światopoglądowej.

Zadowolona z działań podejmowanych przez rząd jest większość badanych deklarujących prawicowe poglądy polityczne, podczas gdy większość identyfikujących się z lewicą ocenia je źle. Ponadto opinie o działaniach rządu są tym lepsze, im częstszy udział w praktykach religijnych. W elektoratach działania rządu mające na celu zwalczanie epidemii pozytywnie oceniają potencjalni wyborcy Prawa i Sprawiedliwości (oraz partii koalicyjnych). Sympatycy pozostałych ugrupowań są na ogół krytyczni w opiniach na temat polityki w tym zakresie.

Co Polacy myślą o obostrzeniach?

Badani proszeni byli też o ocenę obowiązujących ograniczeń. 43 proc. ankietowanych uważa, że uważa obowiązujące obecnie ograniczenia i restrykcje za odpowiednie do sytuacji. 35 uważa, że są one zbyt duże, a 14 proc., że zbyt małe.

Stosunek do obowiązujących restrykcji i ograniczeń zależy w głównej mierze od wieku i związanych z nim obaw przez zarażeniem się koronawirusem. Im starsi respondenci, tym częściej uważają istniejące obostrzenia za adekwatne do sytuacji. Opinie takie dominują wśród osób w wieku od 55 do 64 lat i starszych. Przekonanie, że wprowadzone ograniczenia są zbyt daleko idące, wyraża natomiast ponad połowa osób poniżej 35 roku życia.

Stosunek do obowiązujących obostrzeń określa poziom obaw przez zakażeniem koronawirusem. Im silniejsze obawy w tym względzie, tym częstsza akceptacja istniejących ograniczeń i tym częstsze przekonanie, że są one zbyt małe.

Adekwatność istniejących ograniczeń do sytuacji stosunkowo dobrze oceniają badani deklarujący prawicowe poglądy polityczne. W elektoratach przekonanie to podzielają głównie wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Zwolennicy pozostałych ugrupowań są z reguły bardziej podzieleni w opiniach. Wyjątek stanowi elektorat Konfederacji, dość jednoznacznie określający obowiązujące obostrzenia jako nadmierne.

Czy rząd dostatecznie pomaga Polakom?

Respondenci oceniali także pomóc branżom poszkodowanym wskutek pandemii. W pierwszej połowie kwietnia 22 proc. badanych uważało działania rządu mające pomóc firmom i ich pracownikom są wystarczające, w tym w cenie 5 proc. zdecydowanie wystarczające, a 17 proc. raczej wystarczające. 57 proc. oceniała je jako niedostateczne, w tym 30 proc. za raczej niewystarczające, a 27 proc. za zdecydowanie niewystarczające.

Szczególnie krytyczni wobec rządu jeśli chodzi o pomoc są ludzie do 44 roku życia, respondenci najlepiej wykształceni i sytuowani oraz mieszkańcy największych miast.

Jak zauważa CBOS opinie w tej kwestii w głównej mierze są zależne od orientacji politycznej, jednak również wśród osób identyfikujących się z prawicą wsparcie dla przedsiębiorców i pracowników nieco częściej postrzegane jest jako niedostateczne, niż wystarczające. Przekonanie, że pomoc państwa dla firm i pracowników jest wystarczająca, podziela większość sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Zwolennicy ugrupowań opozycyjnych w zdecydowanej większości są przeciwnego zdania.

Badanie przeprowadzono od 8 do 18 kwietnia 2021 roku w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie 1131 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Każdy respondent wybierał samodzielnie jedną z metod badania: 47,3 proc. wybrało wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), 38,5 proc. – wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI), 14,2 proc. – samodzielne wypełnienie ankiety internetowej (CAWI). We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań i strukturę.


Źródło: PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...